Dziękuje za miłe komentarze pod wcześniejszym postem . Dziękuje , że jesteście i czytacie mojego bloga . W dzisiejszym poście napiszę o rzeczach , które mnie odprężają i dlaczego . Dobra zaczynamy.
1 . Czytanie książek
Dlaczego ?
Ponieważ zapominam o wszystkich troskach , problemach i rozwijam wyobraźnie , ale nie tylko . Rozszerzam swój zasób pisma potrzebny jeżeli chce pisać wiersze bądź opowiadania . Nie wiem jak wy , ale czytać to ja uwielbiam , ale czy nudzę to zależy od książki .
2 . Muzyka
3 . Spacer z psem
Dlaczego ?
Lubie spędzać z moim psem czas . Jakoś zawsze przy nim jestem taka jak on , uśmiechnięta ,
radosna . To nie prawda , że te zwierzęta są złe . Wszystko zależy od właściciela .
4 . Gra na gitarze
5 . Pisanie wierszy
6 . Rozmowa z kimś bliskim
6 . Rozmowa z kimś bliskim
Do zobaczenia
Alicja
A was co odpręża i relaksuje ?
Mnie relaksuję głównie muzyka :D
OdpowiedzUsuńzozolekzozolek12.blogspot.com
bardzo ciekawe obrazki :)
OdpowiedzUsuńmnie odpręża spacer, muzyka i jakiś dobry film :)
OdpowiedzUsuńmuzyka najlepsza! ;)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
dokładnie muzyka lekiem na wszystko!<3
OdpowiedzUsuńMnie relaksuje muzyka , ogladanie filmow i bloggowanie
OdpowiedzUsuńteenluxy.blogspot.com
Czy mnie w ogóle jeszcze cos relaksuje? Chyba jeżdżenie rowerem, leżenie na polanie w lesie brzuchem do góry i udawanie, że swiat nie istnieje... Słuchanie koncertów na sto świerszczy wieczorową porą... Gapienie się w gwiazdy nad moja śpiacą wsią na pewno czytanie, i to nawet podręcznika do historii, wciaga i pozwala zapomnieć. Ale czasami mam taki humor, ze mi nic nie pomaga. Zależy od humoru, naprawdę.
OdpowiedzUsuńHmmy, mnie rozmowy z ludźmi często jeszcze bardziej wkurzaja, przeważnie wolę milczenie.
Grajac na gitarze bardziej się wyżywam, niz relaksuję.
hej
Mnie relaksuje muzyka,blogowanie itp. ;) Fajny blog.
OdpowiedzUsuńwelcome-to-in-my-life.blogspot.com
Kocham czytać <3
OdpowiedzUsuń♥blog
Gitara. Z gitarą się zgadzam, ale to zależy co się na tych sześciu strunach wyczynia. Jeżeli uczysz się nowych tabów albo melodii skomplikowanej jak sam szatan, relaks jest raczej średni. Określiłabym to jako : skupienie tak wielkie że przegrzewają ci się gałki oczne. Jeżeli chodzie o rypanie na koncercie jednego, prostego bitu przez całą piosenkę- to zmęczenie sięgające od palców do głowy...zwłaszcza jak się jest rytmiczną tak jak ja. próby tez bywają straszne. relaksują swobodne improwizacje, zabawa na ulubionych akordach i biciach, powtarzanie intro które już samo ci się układa. Granie czegoś co kochasz i znasz na pamięć, i twoje palce znają to na pamięć.
OdpowiedzUsuńTo jest prawdziwy relaks...
ja bym jeszcze zaliczyła włóczenie się po dowolnej, zabudowanej okolicy. Ale to czasami zaczyna przypominać bieg przez płotki :/ Z dodatkowymi atrakcjami.
Ojj tak, czytanie książek i słuchanie muzyki (:
OdpowiedzUsuńTak szczerze ? To chyba spanie ♥ ale też lubię czytać książki, muzyka bardzo pomaga, niestety nie mam psa żeby móc z nim wyjść ;) ale ogólnie mam podobnie.
OdpowiedzUsuńhttp://liveofsmile.blogspot.com/
mnie relaksuje czytanie książek, kocham to <3
OdpowiedzUsuńMnie też relaksuje czytanie książek i słuchanie muzyki. A co do gry na gitarze to jeśli o mnie chodzi to ja gram na pianinie i właśnie to mnie relaksuje :) Co do rozmowy z kimś to nie zawsze jest to dla mnie takie relaksujące bo widzę jacy [CENZURA] ludzie mnie otaczają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 3maj się mocno
http://blog-natt-blog.blogspot.com/