Jan Paweł II

Hej !
Jak Wiecie odbyła się dziś Kanonizacja Św. Jana Pawła II . Napisze dziś o nim kilka słów mimo iż każdy o nim powinien wiedzieć , ale cóż . Dobra przedłużać nie będę .

Jan Paweł II  – polski biskup rzymskokatolicki, biskup pomocniczy krakowski, a następnie arcybiskup metropolita krakowski, kardynał, zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski , 264. papież i 6. Suweren Państwa Miasto Watykan , kawaler Orderu Orła Białego, święty Kościoła katolickiego . Poeta i poliglota, a także aktor, dramaturg i pedagog. Filozof historii, fenomenolog, mistyk i przedstawiciel personalizmu chrześcijańskiego . Jest papieżem, który odbył najwięcej podróży zagranicznych oraz najwięcej osób wyniósł na ołtarze . Jego proces beatyfikacyjny był jednym z najkrótszych w historii Kościoła, rozpoczął się miesiąc po pogrzebie, a zakończył się sześć lat po śmierci, zaś proces kanonizacyjny zakończył się trzy lata po beatyfikacji, dziewięć lat po śmierci .

Dzieciństwo i młodość

Karol Wojtyła urodził się w Wadowicach 18 maja 1920 roku, jako drugi syn Karola Wojtyły i Emilii z Kaczorowskich. Ród Wojtyłów wywodzi się z Czańca koło Kęt i Lipnika. Ród Kaczorowskich pochodzi z Michalowa koło Szczebrzeszyna . Karol Wojtyła został ochrzczony w kościele parafialnym 20 czerwca 1920 roku przez księdza Franciszka Żaka, kapelana wojskowego . Rodzicami chrzestnymi Karola Wojtyły byli Józef Kuczmierczyk, szwagier Emilii Wojtyły, i jej siostra, Maria Wiadrowska .  Pierwszą Komunię przyjął w 29 maja 1929 , a sakramentu bierzmowania udzielił mu abp Adam Stefan Sapieha 3 maja 1938; przyszły papież wybrał imię Hubert, na cześć Karola Huberta Rostworowskiego . Jego matka pracowała jako szwaczka a ojciec wojskowy urzędnik . Rodzice dali mu takie imię na cześć  Karola Huberta Rostworowskiego . Rodzina Wojtyłów żyła skromnie . Rodzice papieża mieli jeszcze dwoje dzieci - Edmunda i Olgę ( zmarła 16 godzin po urodzeniu 7 lipca 1916 r. w Białej ) . W dzieciństwie Karola nazywano najczęściej zdrobnieniem imienia – Lolek. Uważano go za chłopca utalentowanego i wysportowanego. Regularnie grał w piłkę nożną oraz jeździł na nartach . Bardzo ważnym elementem życia Karola były wycieczki krajoznawcze, a także spacery po okolicy Wadowic. W większości wycieczek towarzyszył mu ojciec . Wczesny okres jego dojrzewania jako nastolatka został naznaczony śmiercią najbliższych. Gdy miał 9 lat, zmarła matka (13 kwietnia 1929 r.). Trzy lata później, 5 grudnia 1932, w wieku 26 lat, na szkarlatynę zmarł jego brat Edmund .
Od września 1930 roku, po zdaniu egzaminów wstępnych, Karol Wojtyła rozpoczął naukę w 8-letnim Państwowym Gimnazjum Męskim im. Marcina Wadowity w Wadowicach . Według jego katechetów, wyróżniała go wówczas ogromna wiara . W pierwszej klasie ks. Kazimierz Figlewicz zachęcił go do przystąpienia do kółka ministranckiego, którego stał się prezesem. Katecheta ten miał znaczny wpływ na rozwój duchowy młodego Karola Wojtyły. Jednym z nauczycieli Karola Wojtyły i jego wychowawcą był Mirosław Moroz (1893–1940), w 1940 roku zamordowany w Katyniu .
Podczas nauki w gimnazjum Karol zainteresował się teatrem – występował w przedstawieniach Kółka Teatralnego stworzonego przez polonistów z wadowickich gimnazjów: żeńskiego im. Michaliny Mościckiej i męskiego im. Marcina Wadowity.

Kiedy miałam pięć lat zmarł . Według mnie  nie będzie drugiego tak wspaniałego papieża jak On . Hah dziś dowiedziałam od mamy , że nazywałam go dziadkiem a jak zmarł płakałam bardzo mnie to zszokowało . Smutno mi , ze niektórzy ludzie zapominają . Jak dla mnie był On z powołania , nie dla kasy tylko dlatego , że wierzył w Boga . Polak , wielki papież . 

 

 

 

 DO ZOBACZENIA 

ALICJA

Uśmiechnij się

Hej !
Patrze a tu aż 8322 wyświetleń , jeszcze raz spojrzałam , ale nie myliła się . Byłam tak zszokowana , że aż spadłam z krzesła , hah . Dla  mnie to ogromny sukces . No po prostu , nie będę tu nic mówić tylko wam podziękuje , że jesteście . Nie spodziewałam , że mój 1 blog 123 obserwatorów i aż tyle wyświetleń . Nie spodziewałam się tego . Dziękuje z całego serca to wszytko dzięki wam .
Mój dzień miną interesująco , ale tak jakby serce "bolało" mnie . Uśmiechnęłam się bo wiem , że czeka mnie lepszy dzień a bycie na kogoś obrażonym nie ma sensu . Ludzi przecie jest wiele . Przecie uśmiech to podstawa , nie wolno zawsze myśleć pesymistycznie , z każdej sytuacji może być coś dobrego np. staniemy się lepsi w jakiejś dziedzinie . Marzenia ? One istnieją tylko same się nie spełnią , trzeba po nie sięgnąć upadając . Co to znaczy ? Upadki się zdarzają . Inni umierają a inni rodzą . Nic nie zrobisz , takie życie . A może kiedy dostaniemy kopa w tyłek od losu to staniemy się silniejsi ? Widzicie , w każdej sytuacji jest coś dobrego . Niestety przypadają takie chwile gdzie tak trudno wydusić uśmiech . Bo widzicie szczęście to tylko chwila i trzeba się z tego cieszyć . Co byście zrobili gdyby istniała nicość ? Wiedzielibyście jak żyć , na kogo uważać ? Raczej nie . Istnieje wiele "przepisów " na szczęście a my musimy odnaleźć je sami , " wyprodukować" . Trzeba być koniecznie na wszystko przygotowanym . Nawet najwięksi przyjaciele po których wskoczyłabyś w ogień okażą oszustami . Przez to tak dużo ludzi nie ma przyjaciół , ale to nie oznacza  , żeby z ludźmi przestać przyjaźnić . Świat skrywa wiele skarbów , ale tylko nielicznym udało je spotkać . Uśmiech zawsze i wszędzie , nie obchodzi mnie jak jest ciężko , lepiej jak dostaniemy mocnego kopa czasem niż w ogóle . Dlaczego ? Ludzie poszukują idealności , dobroci , bez miejsca dla Boga . Jak inaczej nauczymy żyć ? Błędy każdy je popełnia . A im trudniej je naprawić tym lepiej . Im trudniejsza drogę wybierzemy przypuszczam , że możesz być silny . To już w twoich rękach .

DO ZOBACZENIA 

Alicja 

PS . HMMM ŁATWO POWIEDZIEĆ , A TRUDNO ZROBIĆ ;)

CO OZNACZA DLA WAS SŁOWO SZCZĘŚCICIE ?

Zdanie innych

Hej !
Bardzo ładna pogoda jak na kwiecień . Jak  dla mnie za gorąco , nie lubię takiej pogody . Wolę stara wiosnę , czyli nie za zimno i nie za ciepło . Jak tak ma być to wolę zimę . Jedyna z 3 pór roku , które są cudowne . Lato lubię ze względu na wakacje i głos ptaków świergocących od poranka . Dobra przejdźmy do tematu . Wiele osób potyka się z tym biorąc pod uwagę co mówią inni . Ludzie zawsze będą gadać a wszystkich przecie nie ucieszymy . Czasami chciałabym być popularna , mieć multum znajomych  , lecz czy to kiedykolwiek mi się przyda , mieć obok siebie ludzi , którzy utopili by nas w łyżce wody ? Raczej nie popłaca , niestety człowiek jest istotą ciekawą . Wiadomo każdy popełnia błędy i nie ma za co tu nikogo winić . Żyję w świecie gimnazjum gdzie bycie innym jest jakby trochę nie tolerowane . Wiele osób czyta bo taka moda  . Co będzie kiedy odejdzie ? Kto czyta bo chce , bo kocha ? Raczej mało osób . Moda , lans . Życie mnie często zakasuje . Zauważyłam ostatnio , że dziewczyny ze starszych klas  mają gładka cerę ( raczej większość ) . Toleruję je gdyby miały tak naturalną cerę . Co musi się dziać gdy np. ośmioletnia dziewczynka ma tonę "szpachli " na twarzy . A co będzie za kilkadziesiąt lat ? Nie to , że jestem przeciwnikiem makijażu , ale wolę już coś tam poprawić korektorem i pomalować rzęsy .Ktoś kiedyś przyczepił mówić , że powinnam się malować . Nikt nie będzie decydował o naszym wyglądzie . Nie musimy wszystkim podobać . Jeżeli ktoś ma coś przeciw to już jego sprawa . Inność , jest czasem wyjątkowa . Chciałabym mieć rude włosy , takie naturalne . Musimy akceptować tym kim jesteśmy . Marzenia nie są głupie . Pozwólmy do ich realizacji . Gdy je spełnimy , osoby kpiące z ciebie powinny się schować . Im mniej obchodzi cię opinia innych tym bardziej szczęśliwy jesteś , możesz osiągnąć upragniony cel . Innym można być też i w charakterze . Uroda to nie wszystko . Najważniejsze jakim człowiekiem jesteś , lecz w świecie gdzie kasa najważniejsza  "nie jest to ważne " .

JESTEM Z TEGO DUMNA , ŻE JESTEM POLKĄ I W TYM KRAJU SIĘ URODZIŁAM

Do zobaczenia

Alicja 

A wy co sądzicie o byciu innym ? 

Co sadzicie o opinij innych ? 

Inspiracje

Hej !
Dziś podam moje inspiracje , różne cytaty , postanowiłam , że chociaż raz w miesiącu lub co kilka będzie o tym tag . Co u mnie ? Dzień miną mi spokojnie . Haha jako pierwsza z rodziny oblałam na śmigusa  dyngusa rodziców a zawsze to ja byłam ostatnia . Jednak wstawanie rano się popłaca . Od dziś mam cel . Otóż co dzień będę medytować . Za może nie wiem tydzień/miesiąc podam rezultaty i dlaczego warto . Zauważyłam , że każdy post jest tematyczny na moim blogu i brak zdjęć robionych własnoręcznie . Dlaczego brak ? Ponieważ nie interesuję się fotografią a zdjęcia robię telefonem , mają dobra jakość , lecz mój blog nie jest o modzie  itp.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 Do zobaczenia

Alicja

A jak u was minęły świeta ? 

Jaki macie cel w życiu  , marzenie ?