U mnie ostatnio była burza . Grzmiało od zjedzenia obiadu . Nie boję się , prędzej o komputer , który mógł się zniszczyć , ale na szczęście był wyłączony . Zastanawialiście kiedyś co byście zrobili będąc posiadaczami tzw. wehikułu czasu ? Zadałam to pytanie , ponieważ wiele blogerek myślało o tym więc czemu by nie przenieść moje przemyślenia z tym związane na bloga . Z czystej ciekawości pewnie przeniosłabym się do dawnych czasów . Ale czy to jest dobre ? Nie powinniśmy przypadkiem nauczyć się żyć chwilą ?
Gdybyście mieli nawet szansę zmienienia przeszłości i przenieślibyście od waszego początku pierwszego wdechu ? Założę się , że nie mielibyście tyle radości z tych najważniejszych chwil . Wtedy będziemy wiedzieli co nas spotka zmieniając swą przyszłość . Z ciekawości można zajrzeć do np. średniowiecza . Gdyby tamtejsi ludzie dowiedzieli o "twoim świecie" spaliliby nas wszystkich na stosie za "czarną magię" . Zauważcie , że ludzie kiedyś wierzyli w przedziwne rzeczy . Dla nas to tylko zbiórka kłamstw , które mogą uczynić świat lepszym a czasem wręcz przeciwnie . Jest wiele tajemni nie odkryte przez ludzkość .
Czasem błędy mogą być największą zaletą życiową . Gdybyśmy to zmienili ? Czy wtedy będziemy szczęśliwsi ? Każdy z nas nosi krzyż , którym opisana jest nasza prawdziwa historia życia pisana przez nas . To my jesteśmy autorem . Nie płacz tylko idź przed siebie . Nawet gdy ludzie mają o tobie złe zdanie . Każdemu należy się druga szansa .
Nienawidzę gdy ludzie robią ze mnie ideała narzekając na moje wady . Po co i na co to komu ? Każdy posiada błędy , które nie wyjawi światu . Choć nie wiem jak jest ciężko , nie zmieniaj przeszłości . Dlaczego ? W każdy smutku odkryjesz prawdziwe szczęście . Niektórzy są za słabi by podnieść głowę do góry . Nigdy nie dążmy do ideału . Spowoduje to tylko niepotrzebne błędy . Jesteśmy tylko słabymi ludźmi . Niektórzy dążą do bycia Bogiem , lecz wkrótce zawiedzie się głęboko . Mamy swą granice i nie przekraczajmy jej .
Do zobaczenia
świene demoty oraz posty ;)
OdpowiedzUsuńhttp://paulinaaaablog.blogspot.com/2014/08/czym-jest-karma.html
Post na prawde super ;)
OdpowiedzUsuńindyjskipalisander.blogspot.com
Rysiek <3 Ja bym wróciła do beztroskiego dzieciństwa gdzie najważniejsza była zabawa.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja się zastanawiałam c:
OdpowiedzUsuńWiem, że gdybym miała taką maszynę chciałabym cofnąć się do czasów gimnazjum i nie ścięłabym włosów to po pierwsze, po drugie inaczej zaplanowałabym moją relację z pewnym cwelem. Sprawiłabym, aby cierpiał tak jak powinien.. potem pojechałabym do Tczewa i poznała o wiele szybciej mojego Anioła. Jednak co bym powiedziała? On był wtedy inny. Pomyślałby, że jestem wariatką i nigdy byśmy nie byli razem, a ja nie wiedziałabym co mam robić.
Więc po głębszych przemyśleniach wolę jak jest teraz c:
Każdy popełnia jakieś błędy, ja swoje niektóre też chciałabym cofnąć, ale przynajmniej dzięki nim nauczyłam się nie powtarzać tych samych błędów, wyciągnęłam wnioski. Nigdy nie wiadomo, co nas czeka, ale życie jest jakie jest i nie da się go przewidzieć, trzeba radzić sobie z teraźniejszością :)
OdpowiedzUsuńhttp://zrealizowacmarzenia.blogspot.com/
Chciałabym się cofnąć w czasie, ale nie po to by coś zmieniać. Bardziej by przeżyć na nowo te świetne chwile. Bardziej je zapamiętać :)
OdpowiedzUsuńhttp://perypetieoliwii.blogspot.com/
Myślę, że lepiej żyć chwilą i cieszyć się nią, bo przecież gdybyśmy przenieśli się w czasie, moglibyśmy zmienić naszą przyszłość i wtedy pewnie nie bylibyśmy tym kim jesteśmy teraz. Może bylibyśmy gorsi, może lepsi, ale chyba lepiej że jesteśmy tym, kim jesteśmy ;)
OdpowiedzUsuńasiek-asieeek.blogspot.com
Ja raczej nie chciałabym wrócić do przeszłości. Wiadomo, ciągnęło by mnie do tego, ale wolałabym niczego nie zmieniać, bo kto wie, jak po tej mojej "poprawce" zmieniłoby się teraźniejsze życie? ^^
OdpowiedzUsuńmilenaa-blog.blogspot.com
Ja nie chciałabym wrócić do przeszłości, jest dobrze tak jak jest :)
OdpowiedzUsuńizilleys.blogspot.com
Ja uważam, że powinniśmy żyć chwilą, cieszyć się z tego, co jest teraz i nie rozpamiętywać tego, co było. I nie myśleć za dużo o tym, co będzie!
OdpowiedzUsuńhttp://obiektywyciastkaipocztowki.blogspot.com/
Jeszcze kilka lat temu, chciałabym wrócić do przeszłości i wszystko pozmieniać. Teraz bym tego nie zrobiła. Wole żyć w niepewności i być ciekawa, co przyniesie kolejny dzień.
OdpowiedzUsuńGdybym miała wehikuł czasu podróżowałabym w czasie, ale wstecz bardzo wiele lat. Nie chcę znać moje przyszłość chociaż na pewno każdy z nas chciałby wiedzieć jak skończy i w razie wu coś pozmieniać. Ale ja teraz boję się tego co będzie i nie chciałabym się z tym zmierzyć. Poza tym fajnie się żyje w niepewności ^^
OdpowiedzUsuńJa nie chciałabym podróżować w czasie, mimo że chciałabym zapobiec pewnym sytuacjom. U mnie pewna zła sytuacja wystąpiła i chciałabym, żeby to się nigdy nie wydarzyło, ale tak na prawdę nie miałabym teraz pewnej osoby, na której mi zależy. Błędy uczą.
OdpowiedzUsuńhttp://milenaabloog.blogspot.com
Ja też w trakcie burzy zawsze się boję o komputer, często wtedy bloguję, ale z duszą na ramieniu. ;) A gdybym mogła wrócić do wcześniejszych lat, na pewno zrobiłabym wszystko, żeby nie przeżyć znów wypadku i nie wylądować w szpitalu. No i lepiej wypadłabym na wszystkich testach, znając pytania i upodobania nauczycieli. ;) Ale najchętniej przeniosłabym się (na kilka dni, rzecz jasna, nigdy na stałe) do jakiegoś średniowiecznego grodu i/albo starożytnego Rzymu. :)
OdpowiedzUsuńja osobiście chciała bym się pozbyć 2 sytuacji które zmieniły moje życie ;/ obserwuję i pozdrawiam ;D
OdpowiedzUsuńhttp://machacipacha.blogspot.com/